Na moment przed kolejnym sprintem – zatrzymajmy się.
Nie z obowiązku. Z potrzeby.
W tym wiosennym czasie nie składamy klasycznych życzeń.
Składamy przestrzeń. Dla siebie. Dla spokoju. Dla zwykłego: jestem, wystarczam, dziś nie muszę więcej.
To słowa dla kobiet, które działają. Które dźwigają, koordynują, zmieniają świat.
Nie zapominajmy przy tym, że odpoczynek to też część procesu.
Tylko w oddechu może urosnąć siła.