Menu

Między słuchaniem a zmianą. Tekst Doroty Ranniszewskiej. Newsweek Psychologia 3/2025

13 czerwca 2025

Źródło: tekst dla magazynu "Newsweek Psychologia nr 3/2025. Opublikowano za zgodą redakcji.

Nie terapia, ale też nie szybka recepta na sukces. Niesłusznie mylony z feedbackiem czy zarządzaniem twardą ręką. Na czym naprawdę polega coaching? I jak znaleźć dobrego coacha?

Tekst: Dorota Raniszewska.

Najprościej można opisać coaching jako towarzyszenie komuś w refleksji nad jego doświadczeniem - w ustrukturyzowany sposób. To dziedzina uregulowana, poparta naukowo, bazująca, m.in. na psychologii, neuronauce, socjologii. Istnieje wiele nurtów coachingu. Dyscyplina ta mieści w sobie także pogłębioną wiedzę o zdrowiu psychicznym i fizycznym. Praca z coachem pomaga uporządkować myśli, zrozumieć emocje, zobaczyć kierunek, w którym naprawdę chcemy podążać i podjąć działania. Na początku określa się potrzeby i ustala cele. Na koniec - opracowuje strategie i plany. Zwykle uważa się, że coaching jest nastawiony tylko operacyjnie czy wykonawczo na krótkoterminowe cele. Jednak prawdziwsze jest stwierdzenie, że to proces transformujący, którego rezultatem będzie pełniejsze skorzystanie z naszego potencjału.

Coaching czy terapia?

Komu przyda się coaching? Tym, którzy są świadomi, że mają zdolności, wiedzę, możliwości, aspiracje, marzenia. I bardzo chcą z tych zasobów skorzystać. Pragną i czują, że ich życie może być jeszcze bardziej satysfakcjonujące i dające spełnienie. Brak im jednak strategii uwolnienia swojego potencjału. Praca z coachem będzie tu więc miała działanie wspierające: pomoże określić, czego chcemy i co w związku z tym zaczniemy robić, a z czego zrezygnujemy. Często będzie się to wiązało z odważnymi ruchami. Np. innym planowaniem czasu, angażowaniem innych w codzienne sprawy (np. domowe) lub delegowaniem, a w dalszym kroku – głębsze zawodowe i życiowe zmiany.

Coach pracuje nad tym, by wyzwolić w nas motywację do podjęcia kroków. Bo sama samoświadomość nie przynosi zmiany. Jest potrzebna, by zrozumieć, jak interpretujemy świat, siebie, zachowania innych, i jak to wszystko wpływa na nasze odczucia, zachowania i działania lub ich brak. Coaching prowadzi do tego, by od samoświadomości przejść do działania. W myśl równania: samoświadomość plus działanie, równa się zmiana.

A czym coaching różni się od terapii? Terapia przeznacza więcej czasu na zrozumienie „skąd nam się coś bierze”. Do terapeuty warto iść, kiedy coś bolesnego, trudnego blokuje naszą motywację, otwartość, budowanie dobrych relacji czy spełnienie. Na terapii możemy lepiej zrozumieć, gdzie są źródła naszych interpretacji zdarzeń, które sprawiają, że tkwimy w bolesnym doświadczaniu. Co nas hamuje życiowo. W coachingu natomiast skupimy się na tym, co przed nami, jak możemy realizować cele, które chcemy osiągać i zmieniać życie na takie, jakiego pragniemy.

Coaching różni się też znacząco od szkoleń, gdzie realizuje się określony program. Planuje się, czego uczestnicy mają się nauczyć i doświadczyć. Mają scenariusz aktywności - ćwiczeń i wykładów. Tymczasem coaching polega na tym, że sami w sobie odkrywamy odpowiedzi oraz sposoby. Pojawiają się dzięki zatrzymaniu, refleksji, pytaniom coacha. W konsekwencji zyskujemy energię do działania.

W kulturze korporacyjnej funkcjonuje też pojęcie „bycia coachowanym przez szefa”. Często sprowadza się ono do udzielania negatywnego feedbacku – wskazywania błędów w celu poprawy. Takie rozumienie zamyka drogę do prawdziwego coachingu. A w świecie, który jest coraz bardziej złożony, dynamiczny i wymagający, wiele osób czuje, że się gubi. W takiej sytuacji często to właśnie coaching pomaga odzyskać kontakt z własnymi wartościami, przekonaniami, potrzebami i uzyskać klarowność, jak je realizować w codziennym życiu.

Znalezienie kierunku

Coaching to konkretna metoda, które może pomóc, np. w lepszym wykorzystaniu swoich możliwości, w budowaniu relacji, obraniu życiowego kierunku, czy bardziej operacyjnie - lepszym zarządzaniu czasem i obowiązkami. By znalazło się miejsce na odpoczynek, pasje czy spełnianie się poza pracą. Z takiej formy wsparcia korzystają, m.in. menedżerowie najwyższego szczebla, którzy często są tak silnie zaangażowani w karierę i odpowiedzialność zawodową, że zwyczajnie brakuje im przestrzeni na relacje, regenerację czy rozrywkę poza firmą. Pragną czuć spełnienie zawodowe, ale bez rezygnowania z siebie. Coaching pomaga im znaleźć na to sposób – wypracowując konkretne, możliwe i realistyczne podejście oraz plan.

Przykładowo coaching może przebiegać tak: po rozmowie o tym, co stanowi źródło trudności czy dyskomfortu, coach pyta o to, co ktoś chciałby w swoim życiu robić: czego więcej, a czego mniej. Pytany zastanawia się, co najbardziej go obciąża, co wyczerpuje, jak i co (dawniej) sprawiało mu radość i dodawało sił. Wraz z coachem analizuje, dlaczego z tych rzeczy rezygnuje – i co można zrobić, by do nich wrócić. Pojawia się przestrzeń na odzyskanie czasu, np. przez świadome delegowanie zadań. U źródła problemu często leży perfekcjonizm, nad-odpowiedzialność, przekonanie, że „sam zrobię lepiej i szybciej”. Ale i wyczerpanie, wypalenie i brak sił na podjęcie zmiany samemu.

W pełnej bodźców współczesności bardzo ważne jest też nauczenie się regulowania własnych emocji. W pracy, pod wpływem ciągłego napięcia, oddychamy płytko, stres przejmuje kontrolę nad ciałem, pojawia się gonitwa myśli. Podczas sesji coachingu uczymy się nad tym zapanować: pracować z umysłem przez ciało. Badania potwierdzają, że są one ze sobą ściśle powiązane. Praktyka zaczyna się od podstaw: od tego, jak siedzimy, jak oddychamy, jak robimy przerwy. To właśnie te chwile zatrzymania pozwalają nam zauważyć, co się z nami dzieje – i przerwać automatyczny bieg myśli oraz napięcie. Dzięki temu możemy zadać sobie pytanie: „Co najpierw? Co realnie jest teraz ważne do zrobienia?”.

Pojawia się też możliwość zatęsknienia za tym, czego naprawdę nam w życiu brakuje. Można zacząć od prostego postanowienia – że raz w tygodniu lub miesiącu zrobimy coś tylko dla siebie. Zmiana jest stopniowa - nie każda musi być rewolucją. Z wiekiem rośnie nasza odpowiedzialność: za rodzinę, majątek, pracowników. Trudno by było to wszystko odrzucić. Można więc wprowadzać zmiany małymi krokami – bez naruszenia tego, o co musimy zadbać. Dotyczy to często kobiet – które z zaskoczeniem zauważają, że ich dzieci są już wystarczająco samodzielne. Mogą powierzyć im część domowych obowiązków. Zwykle dzieci cieszą się z takiego zaufania - chcą uczestniczyć w dorosłym życiu, np. nastawiając pralkę. To właśnie te drobne kroki, a nie tylko wielkie wizje, omawia się na coachingu.

By coaching miał sens

Istnieją jednak obszary, w których coaching nie jest odpowiednią metodą. Jeśli ktoś nie widzi swojego wpływu na zmianę na lepsze, nie ma dostępu do wewnętrznych zasobów, jego poczucie sprawczości jest niskie, utknął w cierpieniu – warto rozważyć terapię. Wspierające mogą okazać się również warsztaty rozwojowe, pomagające uruchomić proces zmiany. Bezpieczna praca w grupie, np. w kręgach, w atmosferze akceptacji, może pomóc na nowo poczuć wsparcie, moc, kontakt ze sobą. Zajęcia rozwojowe, czy wyjazdy dają impuls – energię do działania, która wcześniej była uśpiona.

Zdarza się też, że ze względu na istotne rozbieżności światopoglądowe coach nie podejmuje się współpracy z kimś. Dotyczy to np. sytuacji, w których klient – np. pełniący funkcje publiczne – otwarcie promuje postawy lub działania sprzeczne z etyką zawodową lub osobistymi wartościami coacha, jak np. wspieranie dyskryminujących przepisów czy naruszanie praw człowieka.

Znaczenie ma również wiek – by coaching miał sens, powinniśmy zgromadzić już pewne doświadczenia i wewnętrzne zasoby, na których można pracować. Dlatego coaching nie jest metodą dla małych dzieci, które potrzebują ukierunkowania i wsparcia wychowawczego. Podobnie w przypadku nastolatków – tu częściej sprawdza się mentoring, tutoring, dzielenie się wiedzą i doświadczeniem.

A jak znaleźć dobrego coacha? Szukajmy specjalisty z akredytacją – która oznacza udokumentowaną dyplomem edukację coachingową i praktykę oraz poddawanie się regularnej superwizji. Jest kilka organizacji akredytujących, w tym EMCC z polskim oddziałem (Europeian Mentoring and Coaching Council Poland), Izba Coachingu i ICF (International Coaching Federation). Jest kilka poziomów akredytacji i już nawet ten niższy gwarantuje wiarygodność specjalisty. Przy czym warto szukać osoby dojrzałej. Zawód coacha ewoluuje z doświadczenia - w pracy i w życiu. Ważne jest też zaufanie swojej intuicji – jak się czujemy w rozmowie z tą osobą. Czy zadaje pytania pomagające prowadzić refleksję bez doradzania: np. zapyta, jak się czuliśmy w danej sytuacji? Co myśleliśmy? Co byśmy zrobili inaczej dziś? A nie doradza czy dopytuje o szczegóły sytuacji.

Efektem dobrego coachingu będzie dostrzeżenie pełni swojego sprawstwa. Zaczynamy zauważać, że nasze życie w ogromnej mierze zależy od nas. Od tego: jakie podejmujemy kroki, decyzje, co myślimy, jak interpretujemy świat i to, co nas dotyczy. Dostrzegamy też, na co nie mamy wpływu. Coaching pomaga dokonać głębokiej życiowej zmiany, podjąć konkretne działania z wiarą w siebie, pewnością co do swoich potrzeb i przekonań. Taki transformujący efekt coachingu polega na zrozumieniu, jak skutecznie i samodzielnie, korzystając ze swoich zasobów, zaufania do siebie i do świata – możemy kierować sobą poprzez życie. Pytać siebie - czego potrzebujemy, co nam służy, a co nie. I nie krzywdzić innych, sięgając po swoje spełnienie.


Cykl „Wzmacniamy Głos Kobiet” powstał we współpracy z fundacją MagoVox. Prezentujemy w nim rozmowy z osobami, które wspierają sprawczość kobiet i dziewczynek. Szczególnie ważne są dla nas działania w małych miastach oraz na terenach wiejskich. W wywiadach wybrzmiewa głos polskich aktywistek i aktywistów o współczesnym świecie.

Fundacja MagoVox to inicjatywa Małgorzaty Rutkowskiej, która wspiera kobiety i dziewczynki, aby mogły stanowić o sobie oraz uwierzyć we własną siłę, empatię i sprawczość. Wszystkie działania, które współtworzy Fundacja osadzone są na trzech filarach: Kobiety-Edukacja-Demokracja. Więcej informacji: www.magovox.pl

Dorota Raniszewska: akredytowana coach i mentor na poziomie Master Practitioner (EMCC), Certyfikowana Digital CoachHub Coach, executive coach w Kokua Hub Executive Coaching, superwizorka coachingu, autorka książek i narzędzia coachingowego „AHA™ – fotografie, które inspirują”. Obecna w internecie: https://photo-in-coaching.com